Batony BOUNTY - przepis

Gdy tylko zobaczyłam je na blogu moje wypieki (stamtąd pochodzi przepis), od razu pomyślałam, że MUSZĘ je zrobić. Smakują identycznie lepiej niż oryginalne! Do tego w przygotowaniu szybkie. Mi wszystko (oprócz zastygania masy i gotowych batonów) zajęło jakieś pół godziny. Polecam. 
P.S. Sorry, że bez zdjęcia, ale zniknęły zanim zdążyłam wyjąć aparat :)


Przepis:
200 g wiórków kokosowych
100 ml kremówki
70 g cukru pudru
70 g masła
opcjonalnie: kilka kropli aromatu rumowego
200 g mlecznej czekolady

W naczyniu wymieszać wiórki z cukrem pudrem. W małym garnuszku podgrzać kremówkę i masło, aż masło się rozpuści. Rozpuszczoną miksturę wlać na wiórki, dodać aromatu, wymieszać.

Z mikstury uformować kulki wielkości orzecha włoskiego (może być ciężko). Układać je na papierze do pieczenia (lub zwykłym talerzyku), przykryć folią aluminiową, schłodzić przez minimum godzinę.

Rozpuścić mleczną czekoladę (w kąpieli wodnej). Każdą kulkę zanurzyć w czekoladzie (można sobie pomóc wykałaczką, widelcem lub łyżką), wyłożyć na papier, by czekolada stwardniała (trwa to dość długo, można włożyć do lodówki, będzie szybciej; teraz na dworze zimniutko, więc można wystawić na balkon).

SMACZNEGO :)

Pozdrawiam cieplutko - Julcia :)